Spotkanie online z przedstawicielami Zarządu XTB S.A. dla inwestorów poświęcone podsumowaniu wstępnych wyników finansowych i operacyjnych Grupy XTB za III kwartał 2023 roku.
Część Q&A
Czy w dłuższej perspektywie XTB zamierza wkraczać na inne rynki, np:. amerykański, kanadyjski, indyjski?
Oczywiście w chwili obecnej takich bardzo krótkoterminowych planów na razie nie ma. Na pewno jeżeli chodzi o te rynki, o których Pan Krzysztof wspomina.
Oczywiście my bardzo często analizujemy nowo pojawiające się licencje na całym świecie, zarówno w Azji, jak i w Ameryce Południowej, więc zapewne takie kroki zostaną podjęte, ale na chwilę obecną więcej nie mamy dla Państwa informacji, z tego względu, że jeszcze na razie konkretów nie mamy.
Na pewno przyglądamy się tej sytuacji i o ile wiadomo, że chcemy się przede wszystkim skupić na oddziałach, w których już jesteśmy, ponieważ wiadomo, że w momencie, w którym chcemy żeby nasz biznes się rozwijał, to musimy się przede wszystkim skupiać na państwach, w których jesteśmy w największej piątce. Te państwa zawsze będą dla nas priorytetem.
Co nie zmienia oczywiście faktu, że się temu na pewno przeglądamy.
Jeśli chcecie być one-stop shopem, to kiedy dołączą obligacje do oferty?
Jak już wspomniałem kilka minut temu, to jest wiele, wiele przygotowywanych projektów przez nasz dział IT i teraz jakby nie zdradzając Państwu zbyt wiele, jakie produkty zostaną wprowadzone, zarówno w krótkim okresie, jak i dłuższym. Nie mogę oczywiście tego zdradzić, ale tak jakby jest to oczywiste, że obligacje są dla nas bardzo ciekawe.
Jak jest NPS klientów XTB? Jeśli to śledzicie, to jak się to zmienia w czasie? Np. W rtm roku vs rok poprzedni.
OK, dobrze. To w takim razie może najpierw zacznę od tego, że nie, nie śledzimy tego.
Nie dlatego, że nas to nie interesuje, ale z tego względu, że ogólnie biorąc jest to pytanie, które odpowiada na to, czy nasi klienci poleciliby naszą usługę komuś innemu.
Chodzi o to, że jest tak wiele aspektów, jak chociażby, jeżeli klient nam powie tak albo nie, to może być to zależne od tak wielu aspektów, że nie daje to nam praktycznie żadnych wniosków, czyli może to być zależne od jakości produktu, od jakości usługi, obsługi czy jakiegokolwiek innego doświadczenia i dlatego akurat na NPS nie patrzymy, co nie zmienia faktu, że jednak jesteśmy spółką, która bardzo analitycznie podchodzi do biznesu, zarówno jeżeli chodzi o zadowolenie klientów, jak i również ich zachowanie w platformie, czyli zbieramy naprawdę olbrzymią ilość danych, tylko takimi danymi się nie dzielimy, ale tak zdecydowanie przeglądamy się temu, jaka jest satysfakcja naszych klientów i jakie jest ich zachowanie, ale NPS niestety nie.
Według moich szacunków strata na market making w trzecim kwartale mogła wynieść 80-90 milionów. Jak wygląda proces decyzyjny o byciu drugą stroną transakcji? Czy jest w pewien sposób zautomatyzowany?
Tutaj zacznę od takiego szerszego tła. Muszą być Państwo świadomi, że to, czy jesteśmy market makerem, czy nie, to wynika z naszego modelu biznesowego i w przypadku instrumentu CFD, XTB jest market makerem.
W przypadku pozostałych instrumentów, tak jak akcje i ETF, XTB procesuje zlecenia klienta przez giełdę, więc nie jest taką stroną drugą transakcji.
Jeżeli chodzi o ten aspekt market makingu, to my przyjmujemy decyzje inwestycyjne naszych klientów w sposób bierny. To zawsze klienci inicjują transakcje, my w sposób bierny te transakcje przyjmujemy, tworząc de facto rynek. Market maker jest po prostu twórcą rynku i z tego tytułu, z racji tego, że tworzy rynek, ponosi też ryzyko rynkowe będąc drugą stroną transakcji.
Tym ryzykiem rynkowym jako XTB zarządzamy i tutaj mamy do czynienia ze złożonymi systemami zarządzania ryzykiem. My te ryzyko monitorujemy w sposób online, mamy określone limity, koncentracji zarówno na poszczególne klasy aktywów, jak i też na całą ekspozycję.
Jako dom maklerski, podobnie jak banki, musimy utrzymywać określone współczynniki kapitałowe. Także to jest dosyć złożony system zarządzania ryzykiem.
W przypadku części instrumentów CFD my te ryzyko zabezpieczamy z naszymi dostawcami płynności. W szczególności mam tu na myśli CFD oparte o kryptowaluty, ale też o akcje, ETF. Są instrumenty, gdzie my na siebie tego ryzyka w większości nie bierzemy.
Będąc market makerem, to ryzyko jest czymś nieodzownym i wpisanym w nasz biznes model. My co do zasady w ujęciu rocznym, bo na taki horyzont czasowy trzeba spojrzeć, oceniając biznes model, my zarabiamy z tego tytułu, że ponosimy te ryzyko rynkowe.
Na bazie danych za 2022 rok przychód z tego tytułu to było 20%.
W większości oczywiście jako spółka zarabiamy na spreadzie. Spready łącznie ze swapami w ubiegłym roku wygenerowały nam 80% przychodów.
Czy pełne zabezpieczenie pozycji (np. kryptowaluty) jest dla spółki kosztowne, czy jest to raczej kwota marginalna?
My chcąc zabezpieczać tą swoją pozycję na zewnątrz, to jest tak, że samo zabezpieczanie ono kosztuje, natomiast ono też powoduje, że nie rozpoznajemy przychodów albo kosztów z tytułu posiadania tego ryzyka rynkowego u siebie.
Więc my co do zasady staramy się tym ryzykiem zarządzać wewnętrznie, a w jak najmniejszym stopniu zabezpieczać je z dostawcami płynności.
Czy spółka oprócz obligacji zawiera lokaty na wolne środki? Gdzie w rachunku zysków i strat widnieją te pozycje oraz jak ujmowane są różnice kursowe?
Zarówno odsetki od lokat bankowych, jak i od obligacji, podobnie jak różnice kursowe, one znajdują się w PNL-u pod pozycją przychody, koszty finansowe.
Jeżeli chodzi, patrząc na taką gospodarkę własną środkami pieniężnymi, to spółka z jednej strony własne środki lokuje w lokaty bankowe, z drugiej strony też posiada część wolnych środków ulokowanych w obligacje skarbowe i w obligacje poręczone przez Skarb Państwa.
Z tego tytułu, czyli zarówno z lokat bankowych, jak i obligacji osiągamy odsetki.
W samym trzecim kwartale z tych przychodów odsetkowych było 19 milionów złotych. Jeżeli chodzi z kolei o różnice kursowe, to w trzecim kwartale to były dodatnie różnice i wyniosły około 14,5 miliona złotych.
To też na przyszłość, jeżeli Państwo chcą śledzić wpływ tych różnic kursowych na PNL-a, to najprościej jest to robić w ten sposób, że wystarczy zobaczyć sobie, jaki był kurs euro, dolara, to są główne waluty, które u siebie posiadamy, jaki był ten kurs na koniec kwartału, porównać ten kurs euro, dolara do kursu z poprzedniego okresu, czyli tutaj, jeżeli byśmy chcieli to ćwiczenie zrobić za trzeci kwartał, to zobaczyć kurs na 30 września, porównać to z kursem na 30 czerwca, i widać, że w tym okresie złotówka się osłabiła, co też pokazuje, że należałoby oczekiwać dodatnich różnic kursowych za okres.
Czy spółka w ogóle myśli o zwiększeniu płynności i wyceny, aby wejść w przyszłości do WIG20?
Odpowiadając na to pytanie, to troszkę zacznę od tego, że jeżeli chodzi o wycenę i o samą płynność, to nie do końca jest pytanie do spółki.
My jako zarząd realizujemy strategię, która jest publicznie znana, więc pracujemy nad rozwojem operacyjnym, co oczywiście przekłada się na rozwój skali biznesu i na wypracowane wyniki. To z kolei w długim terminie przyczynia się do wyceny spółki, natomiast o bieżącej wycenie spółki, jak i też o płynności, to z jednej strony praktycznie decyduje popyt i podaż. W zasadzie państwa transakcje realizowane na giełdzie, no i oczywiście to też jest pochodny na free floatu, czyli ile jest akcji w wolnym obrocie.
To bardziej państwo kreują płynność na co dzień i wyceny spółki zawierając transakcje kupna i sprzedaży na akcjach, a my jako zarząd w długim terminie pracujemy nad rozwojem spółki, nad budowaniem wartości dla akcjonariuszy, co też w długim terminie przekłada się na wyceny spółki.
Czy są jakiekolwiek zagrożenia regulacyjne na horyzoncie, na którymkolwiek z rynków?
O ile nam wiadomo, nic kompletnie się nie zmienia w chwili obecnej. Jak będziemy wiedzieli o czymkolwiek, to oczywiście państwa poinformujemy, ale na chwilę obecną żadnych zmian się nie spodziewamy.
W akapicie XTB jako Fintech piszecie, że “wprowadzone były również prace badawcze rozwojowe ukierunkowane na rozwój nowych systemów elektronicznego obrotu”. Proszę o rozwinięcie, o jakie nowe systemy elektronicznego obrotu chodzi? Czy jest to związane z nowym produktem? Czy jest to zapowiedź nowej platformy transakcyjnej?
Tutaj muszą Państwo mieć świadomość, że nasz dział IT pracuje nad, to jest praca ciągła, zarówno nad rozwojem różnego rodzaju funkcjonalności obecnej platformy transakcyjnej, jak nad zupełnie nowymi, unikatowymi funkcjonalnościami na przyszłość, nad rozwojem nowych produktów, więc to jest praca realizowana w sposób ciągły.
To jest naprawdę bardzo wiele zadań, stąd też zatrudnienie, o którym wspominałem wcześniej w dziale IT sukcesywnie rośnie, bo chcemy, żeby te prace też jak najszybciej były realizowane i wdrażane, żeby Państwo mogli jako nasi klienci też korzystać z tych rozwiązań.
Także to jest ciągła praca i ona dotyczy różnych płaszczyzn.
Jaki był wynik działalności instytucjonalnej w Q3 2023?
To tutaj muszę poprosić Państwa o cierpliwość. Jesteśmy po publikacji wstępnych wyników. Te rzeczy, podział na segmenty, podział na geografię, to wszystko znajdzie się w raporcie okresowym. Na ten moment tymi danymi jeszcze nie dysponujemy, żeby się z Państwem tak na szybko podzielić.
Na przestrzeni ostatnich trzech lat znacznie zwiększyła się liczba lotów generowanych przez klientów inftytycjonalmnych przy spadku liczby aktywnych klientów i względnie stabilnym poziomiem aktywów. Czy wynika to ze zwiększonej aktywności dotychczasowych klientów czy pozyskaniu klientów bardziej aktywnych z jednoczesnym rozwiązaniem umów z klientami mniej aktywnymi? Ilu nowych klientów instytucjonalnych pozyskano od początku roku?
Analogicznie do wcześniejszego pytania, zarówno jeżeli chodzi o liczbę klientów, jak i wolumeny, to wszystko też znajdą Państwo w raporcie okresowym. Ja tylko powiem, że co do liczby klientów, to oczywiście na przestrzeni okresu ta liczba się zmienia, natomiast cały czas to jest stała liczba około kilkudziesięciu klientów instytucjonalnych.
Wiadomo, w ramach tej liczby są zarówno więksi, jak i mniejsi klienci instytucjonalni. My co do zasady w przypadku biznesu instytucjonalnego najwięcej zarabiamy na płynności, czyli podmioty podobne do nas, brokerzy, domy maklerskie hedgują z nami swoją ekspozycję, czyli swoje transakcje, które realizują z klientami detalicznymi. My tą płynnością zarządzamy u siebie, to nam wpada łącznie w otwartą pozycję i część pewnie się netuje wewnętrznie, natomiast ten biznes staramy się sukcesywnie od 2013 roku rozwijać, stąd też te wolumeny mogą być wyższe.
Jak oceniacie zmienności rynkową w październiku?
Jeżeli chodzi o okres bieżący, to ja za bardzo nie chciałbym się wypowiadać. Tym bardziej, że jesteśmy w trakcie tego okresu, więc naprawdę póki nie zakończy się miesiąc, to naprawdę to może pójść zarówno w jedną i w drugą stronę. Jeden dzień potrafi zrobić istotną różnicę, także pozwolą Państwo, że na to pytanie nie odpowiem.
Ile market making odjął z rentowności na lota w trzecim kwartale?
To powiem w ten sposób, że my w ujęciu kwartalnym nie publikujemy takich danych jak podział przychodów, struktura przychodów per spread, per market making.
My te dane publikujemy w ujęciu rocznym, więc na pewno za 2023 rok w raporcie rocznym taki podział Państwo znajdą.
To jak mantra już powtarzam przy okazji spotkań z inwestorami, że w ujęciu kwartalnym to jest naturalne, że te wyniki, przychody się wahają i w większym bądź mniejszym stopniu ten market making wpływa na te kwartalne wyniki.
Dopiero gdzieś tam w długim okresie czasu, mam na myśli roku, widać pewną tendencję, natomiast też to z zasady w ujęciu rocznym na market makingu zarabiamy, jest ta premia z tytułu bycia market makerem i jestem przekonany, że podobnie będzie w ujęciu rocznym za ten rok.
Jaki jest oczekiwany poziom łącznego zatrudnienia w średnioterminowej perspektywie?
U nas przede wszystkim przyrosty w ostatnich latach dotyczą działu IT, ale prawdopodobnie około dwa lata temu w dziale IT zatrudnialiśmy około 150 osób, a teraz zbliżamy się do 400 osób, więc ten wzrost w zatrudnieniu z jednej strony w ostatnich latach wynikał ze wzrostu osób zatrudnionych w dziale IT, jak i również nowych osób w oddziale w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Tak naprawdę jeżeli chodzi o resztę, to jednak te wzrosty naprawdę nie są duże, więc uważamy, że jeżeli będą wzrosty, to nie będą one już tak duże, jakie były w ostatnich latach.
No chyba, że oczywiście otworzymy się w jakimś nowym kraju pod nową licencją, no to wiadomo, że wtedy wzrosty będą.
Kiedy można się spodziewać guidance na 2024 rok?
Tutaj niespodzianek nie będzie. My aktualnie jesteśmy na etapie budżetowania wewnętrznie na przyszły rok. Jak to budżetowanie zakończymy, to przy okazji publikacji wstępnych wyników za 2023 rok zawsze staramy się takim guidancem podzielić z Państwem w zakresie czynników, na które co do slady mamy wpływ. Czyli w zakresie kosztów działalności operacyjnej, nakładów na marketing oraz założeń co do liczby pozyskiwanych klientów.
Także tutaj przy okazji wstępnych wyników rocznych pewnie to będzie ten moment, kiedy troszkę uchylimy szczegółów w tych obszarach, o których powiedziałem.
Dziękuję raz jeszcze za dzisiejszy udział w konferencji.
Źródło: https://www.youtube.com/live/PFuX78I2xr8