Podsumowanie z konferencji Unimot 2507 sektor obronny (UNT.WA)
Konferencja 2025/07 Unimot planuje wejście w sektor obronny (2025-07-25)
Update: 2024-07-25
Podsumowanie konferencji Unimot: Wejście w sektor obronny
25 lipca 2025 roku odbyła się konferencja Grupy Unimot, podczas której ogłoszono strategiczne plany wejścia w sektor obronny. Nowy projekt zakłada produkcję i rozwój bezzałogowych statków powietrznych (dronów) oraz systemów antydronowych. Inicjatywa będzie realizowana przez nowo powołaną spółkę PZL Defence S.A., we współpracy z PZL Sędziszów oraz partnerem z Ukrainy, który wniesie unikalne know-how zdobyte w warunkach bojowych.[1][2]
Prezentacja projektu
Uzasadnienie wejścia w sektor obronny
Decyzja o wejściu w sektor obronny jest odpowiedzią na dynamiczne zmiany geopolityczne i transformację współczesnego pola walki. Kluczowe motywacje to:[1]
Rosnące wydatki na obronność: Światowe wydatki na obronność w 2024 roku osiągnęły 2,7 biliona dolarów, a trend wzrostowy ma się utrzymać. Polska planuje przeznaczyć na ten cel 4,7% PKB w 2025 roku. Unimot postrzega to jako długoterminową tendencję, a nie chwilową modę.[1][3]
Nowa era wojny: Konflikt w Ukrainie dowiódł, że drony stały się kluczowym elementem na polu walki, zmieniając taktykę i odwracając jej ekonomię. Tanie drony są w stanie niszczyć sprzęt warty miliony dolarów.[1][3]
Ochrona infrastruktury krytycznej: Wzrost zagrożenia atakami dronów na obiekty strategiczne, takie jak rafinerie czy bazy paliwowe, tworzy zapotrzebowanie na skuteczne systemy antydronowe. Unimot, jako operator infrastruktury krytycznej, widzi w tym obszarze synergię ze swoją podstawową działalnością.[1]
Niższa bariera wejścia: W przeciwieństwie do przemysłu ciężkiego (produkcja czołgów, samolotów), sektor dronowy ma znacznie niższą barierę wejścia, co otwiera pole dla firm takich jak Unimot.[1]
Struktura i partnerzy projektu
Projekt opiera się na współpracy trzech podmiotów, z których każdy wnosi unikalne kompetencje:[1]
Unimot S.A.: Wnosi kontakty międzynarodowe, doświadczenie w zarządzaniu oraz zaufanie zdobyte na rynku ukraińskim dzięki wieloletniej współpracy i pomocy humanitarnej o wartości 13 mln zł.[1]
PZL Sędziszów S.A.: Spółka z 85-letnią tradycją, posiadająca koncesję na produkcję wojskową. Zapewni zaplecze produkcyjne, inżynieryjne i technologiczne, w tym dostęp do nowej hali produkcyjnej.[1][2][3]
Partner ukraiński: Podmiot posiadający unikalną, sprawdzoną w boju technologię i know-how. Jego tożsamość nie została ujawniona ze względów bezpieczeństwa.[1]
Docelowa struktura akcjonariatu PZL Defence S.A. zakłada partnerski podział 50/50 między stroną polską (Unimot 40%, PZL Sędziszów 10%) a stroną ukraińską (50%). Taki układ ma gwarantować partnerskie relacje i wspólne podejmowanie decyzji. Prezesem zarządu nowej spółki został Maciej Borecki, menedżer z doświadczeniem w polskim przemyśle zbrojeniowym (m.in. Fabryka Broni "Łucznik", Autosan).[1][3]
Plany i harmonogram
Działalność PZL Defence została podzielona na dwie fazy:[1][3]
Faza I: Rozpoczęcie produkcji dronów cywilnych i budowa potencjału eksportowego.
Faza II (po uzyskaniu koncesji MSWiA): Produkcja dronów wojskowych (rozpoznawczych, przechwytujących, amunicji krążącej) oraz rozwój systemów antydronowych.
Kluczowe etapy projektu:[1][3]
Lipiec 2025: Powołanie spółki PZL Defence S.A. i podpisanie listu intencyjnego.
2H 2025: Po rejestracji spółki, złożenie wniosku o koncesję i rozpoczęcie produkcji dronów cywilnych.
Za 6-12 miesięcy: Uruchomienie centrum badawczo-rozwojowego (R&D) z udziałem inżynierów z Polski i Ukrainy.
2026: Uruchomienie produkcji w nowym, dedykowanym zakładzie.
Cel długoterminowy: Upublicznienie spółki PZL Defence na giełdzie po wykazaniu przychodów i rentowności.
Sesja pytań i odpowiedzi (Q&A)
Strategia i motywacje