Podsumowanie z konferencji wynikowej Banku Millennium 25Q2 (MIL.WA)
Konferencja za Q2 2025 (2025-07-29)
Update: 2024-08-13
Podsumowanie konferencji wynikowej Banku Millennium za 2 kwartał 2025 roku
Bank Millennium zorganizował konferencję w celu omówienia wyników finansowych za drugi kwartał i pierwsze półrocze 2025 roku oraz przedstawienia postępów w realizacji strategii "Wartość i Wzrost" na lata 2025-2028. Konferencja była prowadzona przez prezesa zarządu, pana João Brás Jorge, oraz wiceprezesa i CFO, pana Fernando Bicho.[1][2]
Prezentacja wyników
W pierwszej połowie 2025 roku Grupa Banku Millennium osiągnęła rekordowy zysk netto w wysokości 511 mln zł, co stanowi wzrost o 43% w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Sam drugi kwartał również był rekordowy, z zyskiem netto na poziomie 331 mln zł (wzrost o 45% r/r). Po wyłączeniu kosztów związanych z ryzykiem prawnym kredytów hipotecznych w walutach obcych, zysk netto za pierwsze półrocze wyniósłby 1,6 mld zł.[2][1]
Kluczowe wskaźniki i dane finansowe:
Rentowność: Wskaźnik zwrotu z kapitału (ROE) wyniósł 13,8%.
Wynik odsetkowy (NII): Utrzymał się na stabilnym poziomie, rosnąc o 5% r/r (po wyłączeniu wpływu wakacji kredytowych w 2024 r.), pomimo obniżek stóp procentowych. Marża odsetkowa netto (NIM) w drugim kwartale wyniosła 4,13%.
Wskaźnik Koszty/Dochody (C/I): Ukształtował się na poziomie 34,2% (skorygowany). Koszty operacyjne wzrosły o 15% r/r, głównie z powodu wyższych składek na BFG.
Jakość aktywów: Koszt ryzyka kredytowego był na wyjątkowo niskim poziomie 21 pb, co było wsparte sprzedażą portfela kredytów niepracujących (NPL) w drugim kwartale. Wskaźnik NPL spadł do 4,2%, a pokrycie rezerwami kredytów zagrożonych wzrosło do 76%.
Pozycja kapitałowa: Współczynniki kapitałowe pozostały na solidnym poziomie, z łącznym współczynnikiem kapitałowym (TCR) na poziomie 15,6% i Tier 1 na poziomie 13,8%. Wskaźniki te uległy tymczasowemu obniżeniu z powodu wdrożenia wymogów CRR3, w szczególności uwzględnienia kosztów ryzyka prawnego kredytów walutowych w kalkulacji ryzyka operacyjnego. Bank podkreślił, że po uwzględnieniu zysku netto za pierwsze półrocze, wskaźnik Tier 1 wzrósłby do około 15%.
Płynność: Bank utrzymuje znaczną nadwyżkę płynności, co odzwierciedla wskaźnik kredytów do depozytów na poziomie 61%.
Bank kontynuuje realizację strategii "Wartość i Wzrost" na lata 2025-2028, co widać w postępach w kluczowych obszarach. Widoczny jest wzrost portfela kredytów korporacyjnych (o 6% r/r) oraz utrzymanie dobrej dynamiki pozyskiwania klientów detalicznych (wzrost o 132 tys. r/r).[2]
Głównym ryzykiem pozostaje portfel kredytów hipotecznych w CHF. W drugim kwartale rezerwy na ryzyko prawne wyniosły 574 mln zł. Bank odnotowuje jednak spadek liczby nowych spraw sądowych (najniższy od czterech lat) i utrzymuje wysoką liczbę zawieranych ugód.[3][2]
W kontekście inflacji i kosztów, zarząd wspomniał o wzroście kosztów wynagrodzeń, co jest częściowo kompensacją za okresy, w których podwyżki były wstrzymywane. Koszty administracyjne rosną w tempie jednocyfrowym (7% r/r). Bank intensywnie rozwija cyfryzację, co podkreślono w prezentacji. Nowości obejmują m.in. możliwość zakupu kart eSIM w aplikacji mobilnej, płatności automatyczne za autostrady czy otwieranie konta przy użyciu aplikacji mObywatel. 86% sprzedaży pożyczek gotówkowych odbywa się w kanałach cyfrowych.[3][2]
Sesja pytań i odpowiedzi (Q&A)
Sesja Q&A została zdominowana przez tematy dotyczące wolumenów kredytowych, kosztów ryzyka prawnego związanego z kredytami w CHF oraz perspektyw dla wyniku odsetkowego w kontekście spodziewanych obniżek stóp procentowych.
Wolumeny
Pytanie: Co spowodowało spadek nowej sprzedaży kredytów hipotecznych w II kwartale i jakie są oczekiwania na drugą połowę roku?
Odpowiedź: Spadek był poniżej wewnętrznych oczekiwań, jednak bank strategicznie planował mniejszą produkcję hipotek, koncentrując się na segmencie korporacyjnym. Nie ma jednej, konkretnej przyczyny spadku; bank nie zmienił polityki kredytowej. Zarząd jest świadomy ryzyk związanych z WIBOR-em. Bank spodziewa się ożywienia w kolejnych kwartałach, ale nie planuje powrotu do bardzo wysokiego udziału w rynku hipotecznym, jak to miało miejsce w przeszłości. Strategia zakłada budowanie pełnej relacji z klientem, a nie koncentrację na jednym produkcie. Portfel kredytów hipotecznych przestanie spadać i zacznie ponownie rosnąć, gdy nowa akcja kredytowa przewyższy spłaty, co może nastąpić w trzecim lub czwartym kwartale, jednak wzrost nie będzie dynamiczny.[3]